Embossing na ciepło - świetna zabawa, piękne efekty - ale też i duże możliwości - z czym zatem się to je? Co jest potrzebne i od czego zacząć?
Po pierwsze - potrzebny jest
tusz pigmentowy -
optymalnie tusz do embossingu, który jest przezroczysty i tłusty, ale sprawdzają się także inne tusze pigmentowe a nawet
Distressy - jeden warunek - tusz musi być na tyle wilgotny, aby przyklejał
się do niego
proszek do embossingu, który jest drugim niezbędnym składnikiem. Można je kupić w wielu kolorach i fakturach. Trzeci to
źródło ciepła - nagrzewnica, opalarka do farby (tutaj ostrożnie!) a nawet
żelazko. Kolejnym ważnym elementem jest
stempel, który chcemy
embossingować - silikonowy lub gumowy, dowolnie. Jeśli ktoś chciałby
embossingować własnoręczne rysunki lub napisy - można kupić także
bezbarwny pisak do embossingu, który ma identyczne właściwości jak tusz.

Pierwszym krokiem w klasycznym, niekombinowanym
embossingu jest
odbicie na wybranej powierzchni stempla tuszem do embossingu - lub innym wybranym. Pamiętajcie, że jeśli użyjecie kolorowego tuszu jego barwa może się zmieszać z barwą proszku - aby uniknąć niespodzianek lepiej zrobić próbę generalną.

Teraz
posypujemy dokładnie proszkiem odbity motyw.
Zsypujemy nadmiar proszku do pojemniczka - wbrew pozorom proszek jest bardzo wydajny i mały słoiczek starcza na dosyć długo.

Rozpoczynamy
nagrzewanie - kierujemy nagrzewnicę na motyw i czekamy aż
proszek się stopi - tutaj zaczęłam od strony "ogonka" - kiedy stopiona masa zastygnie jest w zasadzie odporna na macanie i pocieranie :) Jeśli chcemy zamiast nagrzewnicy użyć żelazka można rozgrzane żelazko podkładać pod spód papieru jednocześnie
dociskając go delikatnie od wierzchu tak, aby motyw optymalnie
się podgrzewał. Można do tego celu użyć np. patyczka.Inny sposób to zbliżać żelazko (nie dotykając) od góry. Ponoć przy odrobinie wprawy wszystko
pięknie się udaje... ;)

Tutaj mamy motyw
wyembossingowany różnymi pudrami - pierwszy z nich to
Distress, tworzący chropowatą, absolutnie matową strukturę. Może niedokładnie odwzorowywać najdrobniejsze motywy - ale takie było założenie - ma od razu wyglądać na"postarzony". W środku - czarny- to
klasyczny proszek do embossingu - dość dobrze sprawdza się przy detalach. Ostatni - biały to
proszek do detali właśnie - najlepiej odwzoruje stemple o
delikatnej, skomplikowanej strukturze.

I tutaj jeszcze porównanie -
biały jest proszkiem matowym -
opaque- (choć nie tak matowym jak
Distress)
a czarny - błyszczący - glossy- stopiony wygląda smoliście:)

Tutaj z kolei jest
proszek przezroczysty (clear) - błyszczący, szklisty obok matowego białego. Stosując biały puder na jasnej powierzchni
możemy uzyskać delikatny, fakturowy efekt...

... lub
potuszować czy
spryskać mgiełką (
glimmer mist) jasne tło uwydatniając motyw zrobiony jasnym lub przezroczystym pudrem. Wygląda to bardzo ciekawie zwłaszcza jeśli chcemy uzyskać postarzony efekt w naszych
pracach.

A teraz jeszcze ciekawsza zabawa -
puder przezroczysty na papierze we wzory. Zaczynamy od stemplowania i
embosingowania motywu.

Następnie
tuszujemy lub sprejujemy kolorową mgiełką papier - a za moment przecieramy miejsca
embosingowane miękką szmatką.
Motyw papieru spod embosingu będzie ładnie widoczny na tle ciemniejszego tła. Szczególnie dobrze sprawdzają się tutaj zestawienia o dużej różnicy kolorystycznej!I jeszcze przykład jak może to wyglądać - szczególnie dobrze sprawdza się przy wyraźnych, grubych wzorach stempli.

I jeszcze jeden pomysł:
embossingowanie przedmiotów i ozdobników. Tutaj na warsztacie są elementy metalowe - zawias, cyferka oraz
szklane koraliki z Ikei. Co do przedmiotów z
tworzyw sztucznych - trzeba zachować rozsądek i ostrożność - mogą się stopić niekontrolowanie. Jeśli chcecie spróbować - nie zapomnijcie o próbie generalnej
. Więcej na ten temat możecie przeczytać na
forum Scrappasion - tutaj - Oliwiaen pisała o tuningowaniu ćwieków i
embossing jest jednym z pomysłów -
warto zajrzeć!
Obtaczamy nasze przedmioty w tuszu do
embossingu.
Posypujemy proszkiem - zupełnie jak przy tradycyjnym stemplu:)
Podgrzewamy.


I oto
efekt końcowy - "zardzewiałe" zawiasy, i poczerniała cyferka. Do tego - oczka w
pasujących odcieniach. Im bardziej śliska powierzchnia tym warstwę
embossingu będzie łatwiej zeskrobać - wiec trzeba to wziąć pod uwagę umieszczając takie dodatki na swoich pracach. Dodatkowe info -
embossing distressowy zejdzie łatwiej niż błyszczący;)

Zawsze jeśli zostaną wam dodatki w niepasujących kolorach lub po prostu chcecie je troszeczkę
podliftingować warto rozważyć
embossing jako alternatywę - to trwała i prosta zarazem metoda zdobienia. Z drugiej strony nie każda powierzchnia nadaje się do tego aby go stosować - wszelkie folie i cienkie
akryliki odpadają, gdyż stopią się pod wpływem temperatury.
Mamy nadzieję, ż kursik
będzie dla Was przydatny:)
Jeśli macie jakieś pytania i wątpliwości - pytajcie, postaramy się na nie odpowiedzieć. A Wy jakie macie embossingowe pomysły? Podzielcie się z nami - czekamy!:*
English version - soon!
13 komentarzy:
świetny kurs!
Fantastyczny kurs!!! Moze w koncu i ja odwaze sie i sprobuje embossingu na cieplo. Po takim kursie czuje sie "oswiecona". Dziekuje!
Fajny kurs, zawsze można sie czegos dowiedzieć, zwłaszcza o rodzajach pudrów (w moim przypadku) :))
Ciekawi mnie jeszcze ten puder"Puchnący" bo nie widziałam jeszcze o ile wzrasta jego objętośc ;)
właśnie wczoraj, pierwszy raz zabrałam się za embossing i normalnie wychodzi, tyle że z żelazkiem(szkoła A-A), tylko tusz kupiłam normalnie WYSCHNIĘTY-wiesz A-A!
Wszystko co pokazujecie jest świetne. Fantastycznie, że dzielicie się warsztatem. Ja jestem bardziej "tekstylna", ale po każdej wizycie u Was mam ochotę spróbować popracować " w papierze". Jesteście zaraźliwe pasją.
zapraszam do mnie po wyróżnienie :)
Boski kurs!
Chcę spróbować, skoro można się obejść bez nagrzewnicy.
Finn, a jaki proszek (i w którym sklepie) mogłabyś polecić?
dzieki za kursik! jest świetny i wszystko wytłumaczone ekstra! jak juz bede chciała sie zabrac za embossing to na pewno zrobie to razem z waszym blogiem!!
cieszę się, że kurs jest przydatny :)
Jeśli chodzi o proszki - tutaj sprawdziłam 3 firmy: Stampedous (mam akurat mat - ale są i inne), Heat it Up (błysk)i Distress Rangera(mat szargany)- i w zasadzie każda się dobrze sprawdziła w swojej kategorii - więc zależnie od efektu jaki chcesz osiągnąć możesz swobodnie spośród nich wybierać. Sklepy - na pewno craft4u, scrapart - znajdziesz coś dla siebie. Podpowiedź Jeśli chcesz używać techniki tuszowania po embossoingu - lub pryskania mgiełką - lepiej aby przezroczysty puder nie był z tych chropowatych :)nie uda się ładnie.
kurs super! Co to jest ta mgiełka? jak sie ją stosuje i gdzie można kupic?
Swietny kurs, dzieki. Wreszcie sie dowiedzialam co to znaczy to "opaque"!
Ja podgrzewalam nad tosterem, mam taki z ktorego grzanki wyskakuja. Najpierw trzeba go rozgrzac a potem juz idzie. Dzialalo mi ze zwyklym bialym pudrem i z distress.
Mam pytanie, bo kurs super, ale coś źle robię. Mam tusz pigmentowy Latarnia Morska biały(ponoć też do embossingu)+ puder Papermania Clear.Użyłam zwykłej suszarki do włosów, bo przecież nagrzewnica to tak naprawdę suszarka.Suszyłam chyba 5 min i nic.Po wystygnięciu puder się zsypał.Gdzie popełniłam błąd?Za krótko, zły tusz, czy suszarka to za słabe urządzenie? Jeśli ktoś chciałby pomóc to malgosia.komor@gmail.com. Dziękuję i pozdrawiam maniaczki :)
niestety - suszarka nie nadaje się - je4j moc i ciepło sa zdecydowanie za małe. Nagrzewnicę można zastąpić ewentualnie opalarką do farby (np z OBI) lub żelazkiem - ale wtedy podgrzewamy motyw nie dotykając go a jedynie zbliżając żelazko bardzo blisko :)
Prześlij komentarz