Cóż ... przynajmniej nie czeszę z nim Barbie :D
Yes... George as most boys adores those not-so-lovely critters. That photo only prooves it. George is enchanted by snails and their ability to hide themselves in shells.
Well, at least I don't have to brush Barbie's hair :D
A oto nasze prace z tym zdjęciem.
Here are the layouts our team created with that photo of mine.
Miałam kilka typów (w sensie zdjęć) na to wyzwanie. W końcu wygrał ślimak. Nie było łatwo, ale efekt bardzo mi się podoba :)
UHK
Pierwsze moje skojarzenie z tym zdjęciem to ślimoza - zjawisko rokrocznie występujące u dzieci naszych znajomych (przy okazji gorąco pozdrawiam). Kolor zielony idealnie komponował się ze zdjęciem, a reszta to już czysty scrap. Okrywanie świata, chłopięce emocje towarzyszące grzebaniu w ziemi i odkrywaniu jej dobrodziejstw - mam nadzieje, że udało mi się to pokazać.
GULKA
Zdjęcie czadowe bo widzę od razu małe ciekawskie rączki grzebiące w trawie w poszukiwaniu żywych skarbów. :) Oby tylko nie nadmuchiwały te rączki żab przez słomkę..
W pierwszym momencie zdębiałam - Ślimior? Owszem, mam sentyment do ślimaków, sama miałam kiedyś hodowlę tych afrykańskich gigantów, ale... ślimior z Jerzykiem w tle?
Koniec końców w scrapku postanowiłam zamknąć kilka elementów - dziecięcość - stąd żywe kolory, element drzewka guzikowego oraz zainteresowanie naturą, odkrywaniem - dlatego busola, bilety. A napis? taki drobny humor sytuacyjny...
AGNIESZKA-ANNA
MONIQ75K
Dziewczyny wykończą mnie tymi fotkami :) Jak nie budowa, to krowa, jak nie morskie klimaty to "co w trawie piszczy..." czyli Ślimak jak się patrzy. Okazuje się, że dużo łatwiej pracuje mi się nad interpretacją plastyczną tekstu, niż nad oprawą samej fotki. No, ale jakoś tak ostatnio ktoś przypomniał mi "Rejs" (tajemniczo puszczam oko) - kultowe zwroty i zdania przetoczyły się przez korytarze pamięci, a jedno zostało wyłowione i idealnie dopasowało się do Jerzego - "pogromcy" (tym razem nie smoka) lecz Ślimaka :)
MONIQ75K
Dziewczyny wykończą mnie tymi fotkami :) Jak nie budowa, to krowa, jak nie morskie klimaty to "co w trawie piszczy..." czyli Ślimak jak się patrzy. Okazuje się, że dużo łatwiej pracuje mi się nad interpretacją plastyczną tekstu, niż nad oprawą samej fotki. No, ale jakoś tak ostatnio ktoś przypomniał mi "Rejs" (tajemniczo puszczam oko) - kultowe zwroty i zdania przetoczyły się przez korytarze pamięci, a jedno zostało wyłowione i idealnie dopasowało się do Jerzego - "pogromcy" (tym razem nie smoka) lecz Ślimaka :)
3 komentarze:
UHK - I love your scrap ;) bardzo fajne zgranie poszczególnych elementów ;]
Piekne real prace, ja nigdy nie mogę się na nie napatrzeć :) uwielbiam oglądać Wasze real skrapy ....są boskie :)))
Hi, dear friend! My name is Nika. I am from Russia! I realy like your blog! You do beautiful cards! I LOVE your blog! I will glad if you can e-mail me zn4hisglory4@gmail.com May be we can be a friends! You can see my blog too. Thank you. From Russia Nika
Prześlij komentarz